/Jovetić znalazł sposób na FC Liverpool
Stevan Jovetić

Jovetić znalazł sposób na FC Liverpool

Piłkarze chilijskiego szkoleniowca wywalczyli drugie zwycięstwo w sezonie. Na własnym stadionie pokonali Manchester City aż 3:1 (1:0). Stevan Jovetić zaliczył dwa trafienia, jedno dołożył także Kun Aguero. Honorowe go gola dla gości uzyskał samobójczym trafieniem Pablo Zabaleta.


Stadion Manchesteru City był świadkiem spotkania zamykającego zmagania na boiskach angielskiej ekstraklasy w 2. kolejce. Piłkarze Manuela Pellegriniego zamierzali wywalczyć drugie zwycięstwo w sezonie i poprawić swój punktowy dorobek. Początek piłkarskiej rywalizacji to skuteczna gra obydwu drużyn w środkowej strefie boiska. Żadnej ze stron nie udawało się dokładnie dograć do napastnika, gdyż dobrze grający obrońcy uniemożliwiali na stwarzanie bramkowych okazji. Liverpool w pierwszych fragmentach meczu miał przewagę w postaci rzutów rożnych, lecz nie był w stanie ich zamienić na prowadzenie.

City liczyło też na kontry i szybkość swoich piłkarzy. Jedna z nich już w 13. minucie mogła zakończyć się bramką. Na listę strzelców mógł wpisać się Pablo Zabaleta. Argentyńczyk zakończył dokładne dośrodkowanie kolegi z zespołu i oddał mocny, lecz niecelny strzał nad bramką. Na kolejną bramkową okazję kibice musieli poczekać 120 sekund. Jeden z najskuteczniejszych piłkarzy City w poprzednim sezonie Yaya Toure zdecydował się na uderzenie z dystansu, lecz belgijski bramkarz Liverpoolu nie dał się zaskoczyć.

The Reds największe zagrożenie stwarzało z prawej strony boiska za sprawą młodego Sterrlinga. Czujny w bramce Joe Hart nie dał się pokonać w 33. minucie. Gdy się wydawało, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym wynikiem, kluczowa dla losów spotkania okazała się akcja w 41. minucie. W tym czasie Steven Jovetić wykorzystał niepewną interwencją obrońców Liverpoolu i mocnym uderzeniem nie dał szans na skuteczną interwencję zdobywając pierwszego gola w meczu.

Liverpool najlepszą okazją na zmianę wyniku miał tuż po wznowieniu gry w 49. minucie. W tym czasie Daniel Sturridge zdobył gola, ale arbiter dopatrzył się spalonego. Po tym wydarzeniu inicjatywę przejęli piłkarze chilijskiego szkoleniowca. Znakomicie dysponowany tego dnia był Steven Jovetić. Czarnogórzec wie jak strzelać bramki Liverpoolowi. W 55. minucie wykończył dośrodkowanie Samiego Nasriego podwyższając wynik spotkania.

To nie był koniec strzeleckich umiejętności Manchesteru City. Znakomitym trenerskim wyczuciem wykazał się Manuel Pellegrini. W odpowiednim momencie wpuścił Sergio Aguero. Argentyńczyk odwdzięczył się strzeleniem gola po znakomitym podaniu z prawej strony Navasa.

Mając bezpieczny rezultat City już tak mocno nie atakowało. Sytuację wykorzystał The Reds. Piłkarze Brendara Rodgersa dzięki pomocy Pablo Zabalety zmniejszyli rozmiary porażki. Ostatecznie po 90 minutach City 3:1 pokonało FC Liverpool odnosząc drugie zwycięstwo w sezonie.

25 sierpnia 2014 roku
2. kolejka angielskiej ekstraklasy

Manchester City – FC Liverpool 3:1 (1:0)

  • Stevan Jovetić 41., 55., Sergio Aguero 69. Pablo Zabaleta 83 –sam.

Piłka niemiecka nie ma przede mną żadnych tajemnic. Co roku śledzę rozgrywki Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej. Moimi ulubionymi klubami są min. Jagiellonia Białystok, Widzew Łódź, czy FC Barcelona.