Po 20 latach nieobecności Liga Mistrzów wraca na polskie boisko. Legia Warszawa zremisowała 1:1 w rewanżowym spotkaniu IV rundy kwalifikacyjnej z Dundalk FC i dzięki dwubramkowej zaliczce z pierwszego meczy, awansowała do fazy grupowej. Mimo nieudanego początku i straty bramki, w końcówce spotkania trafienie zanotował Michał Kucharczyk.

Faworytem dzisiejszego spotkania byli gospodarze. Pomóc w swobodnej grze miały atut własnego boiska, niemal trzydzieści tysięcy kibiców i dwubramkowe zwycięstwo w Dublinie. Od początku inicjatywę przejęli jednak goście, którzy w 18. minucie wyszli na prowadzenie. Stojącego w bramce Arkadiusza Malarza pewnym strzałem pokonał Robert Benson a na wypełnionych po brzegi trybunach można było usłyszeć jęk zawodu. Podopiecznym Besnika Hasiego brakowało zgrania i pomysłu na przeniesienie akcji w pole karne rywala a upływające minuty powodowały zdenerwowanie i chaos.

Po przerwie gra mistrzów Polski nie uległa zmianie a drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Adam Hlousek. Stołeczni zaczęli rozpaczliwie bronić wyniku, który dawał im upragniony awans. W doliczonym czasie gry trybuny uspokoił Michał Kucharczyk. Legionista zdecydował się na strzał sprzed pola karnego i pokonał Garego Rogersa. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Legia Warszawa – Dundalk FC 1:1 (0:1)

Legia: Arkadiusz Malarz – Łukasz Broź, Igor Lewczuk, Michał Pazdan, Adam Hlousek – Tomasz Jodłowiec, Vadis Odjidja-Ofoe – Steeven Langil (65′ Guilherme), Thibault Moulin, Michał Kucharczyk – Nemanja Nikolić (71′ Bartosz Bereszyński).

Dundalk FC: Gary Rogers – Sean Gannon, Andy Boyle, Patrick Barrett, Dane Massey – Chris Shields (82′ Darren Meenan) – Ronan Finn, Robert Benson – Patrick McEleney (87′ Michael O’Connor), Daryl Horgan – David McMillan