/Lech pokonuje Pogoń i kroczy po mistrzostwo

Lech pokonuje Pogoń i kroczy po mistrzostwo

Lech Poznań wygrał z Pogo­nią Szcze­cin 1:0 w 35. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Gola na wagę zwycięstwa i pozycji lidera zdobył w końcówce pierwszej części meczu Karol Linetty.

Pierw­sze minuty „Kole­jorz” grał bar­dzo agre­syw­nie, jedyne czego  bra­ko­wało to sku­tecz­no­ści. Już w 2. minu­cie bram­ka­rza Pogoni postraszył strza­łem z dystansu Tamas Kadar, który tego dnia zastępował na lewej obronie wykartkowanego Barry’ego Douglasa.

W 9. minu­cie na pro­wa­dze­nie lechi­tów mógł wypro­wa­dzić Zaur Sada­jew. Po błę­dzie bram­ka­rza Portowców piłkę prze­jął Hama­la­inen, który podał do Czeczena –  napast­nik Lecha, mając przed sobą tylko bramkę, wybronił z linii bram­ko­wej wybić Rafał Murawski.

Kilka minut póź­niej Sadajew w indy­wi­du­al­nej akcji wszedł w dry­bling, po któ­rym zde­cy­do­wał się na ude­rze­nie. Piłka pole­ciała obok słupka.

W 31. minu­cie Ricardo Nunes ude­rzył ponad murem, ale wyśmie­nitą inter­wen­cją popi­sał się Gostom­ski, który koniusz­kami pal­ców uchro­nił Lecha przed utratą bramki.

W końcówce pierwszej połowy prawą stroną ruszył Sadajew, podał do Paw­łow­skiego, który będąc w polu kar­nym został zaata­ko­wany i z trud­no­ściami podał do nie­kry­tego Linet­tego, który z 14 metrów ude­rzył pod poprzeczkę bramki Pogoni.

Druga połowa w wykonaniu obu drużyn to seria nie­do­kład­no­ści i gra, która toczyła się głów­nie w środ­ko­wej czę­ści boiska. Swoją szansę na bramkę miał Paw­łow­ski, lecz jego strzał powę­dro­wał ponad bramkę Kudła. Groź­nym strza­łem ze strony Portowców popi­sał się Zwo­liń­ski. Ude­rze­nie z pro­ble­mami obro­nił Gostomski.

W 89. minu­cie świet­nie ude­rzył Keita, lecz gol­ki­per gości zdo­łał obro­nić ten groźny strzał.

Lech Poznań – Pogoń Szczecin

Bramki: 45+1′ Linetty

Żółte kartki: S. Muraw­ski, Akahoshi

LECH: Gostom­ski – Kędziora, Ara­ju­uri, Kamiń­ski, Kadar – Linetty, Trałka – Kow­nacki, Hama­la­inen (85. Keita), Paw­łow­ski (90+1. Ceesay) – Sada­jew (64. Jevtić)

POGOŃ: Kudła – Frąsz­czak, Golla, S.Murawski (77. List­kow­ski), Ricardo Nunes – R. Muraw­ski, Matras – Danie­lak (63. Wojt­kow­ski), Wal­ski (46. Kun), Aka­ho­shi – Zwoliński

Widzo­wie: 27 538

Kibol Kolejorza. Nie boi się tak o sobie mówić - z wykształcenia jest filologiem polskim, więc wie, co słowo "kibol" oznacza w gwarze wielkopolskiej. Na międzynarodowej arenie od ponad 10 lat dopinguje Borussię Dortmund oraz Chelsea Londyn. W wolnych chwilach biega i jeździ na rowerze.