/Porażka Lecha w Gliwicach

Porażka Lecha w Gliwicach

W meczu 16. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań przegrał w Gliwicach z Piastem 2:3. 

W 3 minucie meczu na prawej stronie uwolnił się Lovrencsics, zagrał do Hamalainena, który huknął w poprzeczkę. Do piłki dopadł Pawłowski i mocnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy.

Piast mógł odpowiedzieć bardzo szybko. W 5 minucie Martinez uderzył obok słupka. Lech mógł podwyższyć prowadzenie. W 39 minucie Cifuentes obronił strzał Lovrencsicsa, a tuż przed przerwą Hamalainen ponownie trafił w poprzeczkę.  

Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla gospodarzy. W 47 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Wilczek i strzałem głową pokonał Gostomskiego.

Trzy minuty później napastnik Piasta podał do Szeligi, który wykorzystał błąd Kamińskiego i w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi Lecha. W 68 minucie Kamiński mocnym strzałem z ostrego kąta pokonał Cifuentesa.

W 70 minucie Lech mógł objąć prowadzenie ponownie mógł prowadzić, lecz strzał Jevticia  zablokował obrońca. W 86 minucie Vassiljev podał do Podgórskiego, który mocnym uderzeniem pod poprzeczkę pokonał Gostomskiego.

PIAST GLIWICE – LECH POZNAŃ 3:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Pawłowski (3), 1:1 Wilczek (47), 2:1 Szeliga (50), 2:2 Kamiński (68), 3:2 Podgórski (86)

Widzów: 5173

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

Żółte kartki: Hebert – Trałka

Piast: Alberto Cifuentes – Adrian Klepczyński, Hebert, Kornel Osyra, Piotr Brożek – Carles Martinez, Łukasz Hanzel (46. Konstantin Vassiljev) – Bartosz Szeliga (75. Tomasz Podgórski), Sasa Zivec, Gerard Badia (69. Ruben Jurado) – Kamil Wilczek

Lech: Maciej Gostomski – Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Marcin Kamiński, Hubert Wołąkiewicz – Gergo Lovrencsics (82. Dariusz Formella), Łukasz Trałka, Szymon Drewniak (56. Dawid Kownacki), Szymon Pawłowski (67. Muhamed Keita) – Kasper Hamalainen, Darko Jevtić

Kibol Kolejorza. Nie boi się tak o sobie mówić - z wykształcenia jest filologiem polskim, więc wie, co słowo "kibol" oznacza w gwarze wielkopolskiej. Na międzynarodowej arenie od ponad 10 lat dopinguje Borussię Dortmund oraz Chelsea Londyn. W wolnych chwilach biega i jeździ na rowerze.