/LE: Porażka Cracovii w Macedonii

LE: Porażka Cracovii w Macedonii

W pierwszym meczu I rundy eliminacji do tych rozgrywek Cracovia przegrała na wyjeździe ze Skendiją Tetowo 0:2 i przed rewanżem jest w bardzo trudnej sytuacji.

Krakowianie od samego początku ruszyli na bramkę gospodarzy. W 11. minucie Erik Jendrisek przegrał pojedynek sam na sam z Kostadinem Zahowem.

W 26. minucie czwarta drużyna ubiegłego sezonu Ekstraklasy otrzymała pierwszy sygnał odwicemistrzów Macedonii. Z rzutu wolnego z 30 metrów uderzał Besart Ibraimi, jednak strzał przeszedł nad poprzeczką bramki Grzegorza Sandomierskiego. Kwadrans później było już 1:0. Po krótko rozegranym rzucie wolnym Ibraimi pokonał golkipera Pasów płaskim strzałem z 18 metrów.

W drugiej połowie gospodarze nacierali na bramkę krakowian. W 68. minucie Blagoja Todorovski zagrał przed bramkę do Stenio Juniora, który wyprzedził przy piłce obrońców Pasów zamienił podanie kolegi na gola. Do końca spotkania krakowianie nie potrafili zagrozić macedońskiej bramce. Podopieczni trenera Jacka Zielińskiego są w bardzo trudnej sytuacji przed rewanżem.

Skendija Tetowo – Cracovia 2:0 (1:0)
1:0 – Ibraimi 41′
2:0 – Junior 68

Składy:

Skendija: Zahov – Todorovski, Bejtulai, Cuculi, Demiri – Vujcic, Alimi (73′ Polozani) – Radeski, Hasani (87′ Juffo), Junior (83′ Taipi) – Ibraimi.

Cracovia: Sandomierski – Deleu, Litauszki, Bejan, Wołąkiewicz (77′ Karaczanakow) – Dąbrowski, Budziński – Wójcicki, Cetnarski (61′ Covilo), Jendrisek – Vestenicky (61′ Wdowiak).

Żółta kartka: Demiri (Skendija) oraz Litauszki, Wołąkiewicz (Cracovia).

Sędzia: Sandor Ando-Szabo (Węgry).

Kibol Kolejorza. Nie boi się tak o sobie mówić - z wykształcenia jest filologiem polskim, więc wie, co słowo "kibol" oznacza w gwarze wielkopolskiej. Na międzynarodowej arenie od ponad 10 lat dopinguje Borussię Dortmund oraz Chelsea Londyn. W wolnych chwilach biega i jeździ na rowerze.