W hicie 29. kolejki Ekstraklasy Legia Warszawa zremisowała 1:1 z Lechią Gdańsk. Oto co powiedział trener drużyny gospodarzy, Stanisław Czerczesow.
– Pogratulowałem chłopakom tego jednego puntu. Na takie mecze trzeba jednak wychodzić bardziej agresywnie. Z drugiej strony, brakowało nam praktycznie połowy drużyny z różnych powodów. Spotkanie było dosyć trudne, ale takiego właśnie oczekiwaliśmy – powiedział na pomeczowej konferencji warszawski szkoleniowiec.
-Nie podobała mi się organizacja naszej gry. Powinniśmy zagrać inaczej, więc mnie się to widowisko nie podobało. Chcę powiedzieć jedno do naszych kibiców – byli dzisiaj lepsi niż obydwie drużyny na boisku.
-Analizujemy zawsze grę naszych przeciwników i Lechia grała to, czego oczekiwaliśmy. Uprzedzałem zawodników, że w ostatnich siedmiu meczach Lechii pięć razy ich rywale kończyli w dziesiątkę. Do tego też byliśmy przygotowani.
-Ja będę oceniał drużynę, a nie poszczególnych piłkarzy. Co do Dudy – strzelił dzisiaj fantastycznego gola. A resztę usłyszy bezpośrednio ode mnie.
-Zdjąłem Nikolicia, bo Prijović ma większe skłonności i zdolności, by pracować na boisku. Był też z nami przez całą przerwę reprezentacyjną. Poza tym, jest bardzo pożyteczny w polu karnym przy stałych fragmentach gry.
-Igorowi Lewczukowi przytrafiła się alergia, dlatego przez kilka dni nie trenował. Pojawił się w Klubie z gorączką i nie było możliwości, by dzisiaj zagrał.
-Dopiero jutro będziemy wiedzieć, co jest z Hamalainenem. Po powrocie ze zgrupowania kadry znowu przytrafił mu się uraz, a pojechał zdrowy.