Mateusz Szczepanik został pierwszym letni wzmocnieniem Cracovii. 25-letni napastnik związał się z „Pasami” 4-letnią umową.
Mateusz Szczepaniak urodził się 23 stycznia 1991 roku w Lubinie, gdzie rozpoczynał karierę juniorską w drużynie Amico Lubin a następnie Zagłębie Lubin, zanim w sezonie 2008/2009 przeniósł się do młodzieżowego zespołu AJ Auxerre. W sezonie 2010/2011 grał dla rezerw francuskiego zespołu, a na kolejny rok wrócił do Zagłębia na zasadzie wypożyczenia. Następnie Mateusz reprezentował KS Polkowice i Miedź Legnica, skąd we właśnie zakończonym sezonie został wypożyczony do Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Napastnik był jednym z wyróżniających się zawodników „Górali”, dla którego w 33 meczach zdobył 10 bramek, będąc najlepszym strzelcem drużyny. Do tego Mateusz dołożył 2 asysty, a także był królem pojedynków powietrznych, których wygrywał średnio aż 11 na mecz! Zawodnik waży 73 kg i ma 184 cm wzrostu.
–Cracovia to klub z tradycjami oraz drużyna, która w tym sezonie gra najlepszą piłkę w Polsce. Cieszę się, że taki klub jak Cracovia się mną zainteresował i od przyszłego sezonu będę mógł ją reprezentować – mówi cytowany przez oficjalną stronę klubu Szczepanik.
Nowy podopieczny trenera Jacka Zielińskiego również krótko scharakteryzował nowy klub – W poprzednim sezonie Cracovia z mojej perspektywy była dla nas najcięższym rywalem, ponieważ zawodnicy świetnie operowali piłką. Nie bali się ryzykować. Między innymi to był także powód dla którego zdecydowałem się wybrać ten klub. Lubię właśnie taki styl gry – powiedział napastnik.
Zawodnik, który dołączył dzisiaj do klubu z Kałuży w zakończonym sezonie Ekstrakalsy był odkryciem w zespole Podbeskidzia Bielsko-Biała. Rozgrywki zakończył z 10 zdobytymi bramkami. – Cieszy mnie, że moja gra się podobała. Jest to dla mnie pierwszy cały rozegrany sezon w Ekstraklasie. Będę się starał udowodnić, że jestem przydatnym zawodnikiem. Cracovia jest jedną z topowych drużyn w Polsce i stawia sobie wysokie cele na kolejny sezon. Zrobię wszystko co w mojej mocy, by pomóc je osiągnąć.
źródło – inf.własna + cracovia.pl
foto- cracovia.pl