/Pogrom w Szczecinie. Termalica na deskach

Pogrom w Szczecinie. Termalica na deskach

Pogoń Szczecin rozgromiła Bruk-Bet Termalicę aż 5:0 w spotkaniu 5. kolejki Lotto Ekstraklasy. Gole dla Portowców strzelali: Radosław Murawski (dwa), Kamil Drygas oraz Mateusz Matras. 

Do Szczecina w roli szkoleniowca powrócił Czesław Michniewicz, który jeszcze kilka miesięcy temu prowadził zespół Pogoni i na pierwszy rzut oka był ona udany. „Słoniki” dobrze realizowały taktykę i nie pozwoliły zawodnikom trenera Moskala podejść pod bramkę. Dopiero 1 19. minucie po stałym fragmencie gry cieszyć się mogli kibice Pogoni. Adam Gyurcso dośrodkował w pole karne, gdzie znajdował się Mateusz Matras, który celnym strzałem pokonał bramkarza z Niecieczy. Piłkarze Termalici jednak nie atakowali. Dogodną akcję miał Gutkovckis, lecz w sytuacji sam na sam uderzył tuż obok słupka.

Tuż po przerwie piłkarze Pogoni podwyższyli wynik. Szczecinianie rozegrali ładną akcję, wymienili między sobą sporo podań,  a decydujące w sam narożnik zadał Rafał Murawski. Od tego momentu na boisku istnieli już tylko Portowcy. Do bramki rywala trafiali jeszcze Ricardo Nunes, uderzając prosto z rzutu wolnego oraz Kamil Drygas, który popisał się ładnym uderzeniem z dystansu. Honorowe trafianie mógł zaliczyć Patrik Misiak, lecz trafił prosto w słupek. W doliczonym czasie gry po raz drugi na listę strzelców wpisał się Murawski.

Pogoń Szczecin – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 5:0 (1:0)

1:0 – Mateusz Matras 19′
2:0 – Rafał Murawski 46′
3:0 – Ricardo Nunes 71′
4:0 – Kamil Drygas 73′
5:0 – Rafał Murawski 90+2′

Składy:

Pogoń: Dawid Kudła – Sebastian Rudol, Jarosław Fojut, Jakub Czerwiński, Mateusz Lewandowski (46′ Ricardo Nunes) – Mateusz Matras, Rafał Murawski – Adam Gyurcso (85′ Robert Obst), Kamil Drygas, Spas Delew – Seiya Kitano (75′ Łukasz Zwoliński).

Bruk-Bet: Dariusz Trela – Patryk Fryc, Kornel Osyra, Artem Putiwcew (38′ Pavol Stano), Dalibor Pleva – Vlastimir Jovanović (75′ Martin Juhar), Mateusz Kupczak – Bartłomiej Babiarz, Samuel Stefanik (57′ Dawid Nowak), Patrik Misak – Vladislavs Gutkoviskis.

Żółte kartki: Lewandowski (Pogoń) oraz Jovanović, Fryc (Bruk-Bet).

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Kibol Kolejorza. Nie boi się tak o sobie mówić - z wykształcenia jest filologiem polskim, więc wie, co słowo "kibol" oznacza w gwarze wielkopolskiej. Na międzynarodowej arenie od ponad 10 lat dopinguje Borussię Dortmund oraz Chelsea Londyn. W wolnych chwilach biega i jeździ na rowerze.