/el. LM: Celtic – Legia 0:2. Najlepsze jest wciąż przed nami!

el. LM: Celtic – Legia 0:2. Najlepsze jest wciąż przed nami!

Legia Warszawa pokonała Celtic Glasgow 2:0 i awansowała do 4. rundy el. Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu przy Łazienkowskiej ekipa Henninga Berga wygrała ze „Świętymi” 4:1.

Mistrzowie Polski wracają z Edynburga z tarczą, ale przed nimi najważniejsze starcie. Czy po osiemnastu latach uda im się wrócić do wymarzonej Ligi Mistrzów?

Wynik otworzył Michał Żyro, który w 36. minucie dostał świetne podanie od Michała Kucharczyka i trafił prosto w bramkę Forstera. Wcześniej okazji nie wykorzystał Ivica Vrdolajk, którego strzał pewnie obronił szkocki bramkarz. W 61. minucie kropkę nad „i” postawił Kucharczyk. Piłkę wyłożył mu strzelec pierwszej bramki, napastnik Legii minął golkipera i trafił do pustej bramki. Chwilę później kibice klubu z Glasgow zaczęli opuszczać trybuny Murrayfield Stadium.

W kolejnej rundzie Legioniści mogą trafić na FC Salzburg, APOEL Nikozja, Steauę Bukareszt, BATE Borysów lub Łudogorec Razgrad. Losowanie odbędzie się w piątek. Po słabym występie w 2. rundzie kwalifikacyjnej z St. Patrick’s stołeczni skutecznie się zrehabilitowali eliminując najbardziej utytułowany szkocki klub. W sobotę czeka ich powrót do szarej rzeczywistości. W 4. kolejce T-Mobile Ekstraklasy zmierzą się z beniaminkiem z Łęcznej.

Celtic Glasgow – Legia Warszawa 0:2 (0:1)

  • Bramki: Michał Żyro (36), Michał Kucharczyk (61.)

Celtic Glasgow: Fraser Forster – Adam Matthews, Mikael Lustig (57. Leigh Griffiths), Virgil van Dijk, Emilio Izaguirre – Callum McGregor, Nir Biton, Charlie Mulgrew, Kris Commons (71. Teemu Pukki), Stefan Johansen – Anthony Stokes (70. James Forrest).

Legia Warszawa: Dusan Kuciak – Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Tomasz Brzyski – Michał Żyro (87. Bartosz Bereszyński), Ivica Vrdoljak, Tomasz Jodłowiec, Ondrej Duda (87. Helio Pinto), Michał Kucharczyk (75. Jakub Kosecki) – Miroslav Radovic.

Kibol Kolejorza. Nie boi się tak o sobie mówić - z wykształcenia jest filologiem polskim, więc wie, co słowo "kibol" oznacza w gwarze wielkopolskiej. Na międzynarodowej arenie od ponad 10 lat dopinguje Borussię Dortmund oraz Chelsea Londyn. W wolnych chwilach biega i jeździ na rowerze.