Przed trenerem Kazimierzem Moskalem oraz jego podopiecznymi bardzo ważna ligowa rywalizacja – Derby Krakowa. Dla zawodników Białej Gwiazdy będzie to szansa na odnotowanie pierwszego zwycięstwa na wiosnę oraz rehabilitację za potyczkę z Pasami w minionej rundzie.Opiekun Wiślaków poinformował, że ma już pewną wizję wyjściowej jedenastki gospodarzy sobotnich Derbów. „Gdzieś tam w głowie koncepcja składu jest, aczkolwiek zostawiam sobie jakąś furtkę na ewentualne zmiany. Mówiąc wprost: mam jeszcze jakieś wątpliwości. Wiadomo, że zagramy bez wykartkowanego Sadloka oraz kontuzjowanego Sarkiego” – stwierdził.
Haitańskiego pomocnika Wisły, Emmanuela Sarkiego, czeka dłuższa przerwa w grze, podczas starcia z Wojskowymi zerwał bowiem więzadła krzyżowe w kolanie. „Na takie zdarzenia nie mamy wpływu i trzeba mieć to wkalkulowane, natomiast po występie w Warszawie trzeba też powiedzieć, że Sarki zaprezentował się całkiem dobrze. Kto wie, czy jakby był zdrowy i mógłbym na niego liczyć, to nie wystąpiłby od pierwszej minuty. Zanosi się na to, że będzie to jego dłuższa przerwa, ale takie rzeczy się zdarzają” – dodał.
W Warszawie w wyjściowej jedenastce pojawił się Łukasz Garguła, czy pomocnik Białej Gwiazdy może liczyć na występ w spotkaniu derbowym? „Czasami skład trzeba ustawiać pod przeciwnika, chcieliśmy grać w Warszawie w piłkę i starać się stwarzać sobie sytuacje, stąd też pomyślałem, aby Łukasz wystąpił w tej roli. Czy ma szanse w kolejnych meczach? Myślę, że tak” – powiedział szkoleniowiec Wisły.
Szczególnie ważnym ogniwem w ekipie Pasów jest wysoki pomocnik, Covilo. „Analizowaliśmy grę przeciwnika i mniej więcej wiemy, jak grają i jak chcą grać, a także w których momentach meczu są groźni. Receptą na to musi być przede wszystkim nasza dobra organizacja gry. Musimy też zwrócić szczególną uwagę przy stałych fragmentach. Nie wyobrażam sobie, aby oddelegować jednego zawodnika, który musiałby zwracać uwagę tylko na Covilo” – wyjaśnił.
Przygoda Cracovii z Pucharem Polski skończyła się w minioną środę, kiedy to drugoligowy zespół Błękitnych odnotował awans do dalszej fazy rozgrywek. „Nie oglądaliśmy tego meczu, nie ma co porównywać spotkania pucharowego z jutrzejszymi derbami. Skupiliśmy się na meczach, które Cracovia rozgrywała w lidze. Wiem, że krąży opinia, iż zagrali bardzo słabo i nic ciekawego nie pokazali, natomiast wiadomo, jak jest w meczach pucharowych. Czasami pomimo że zespół mobilizuje się przed rywalizacją ze słabszymi przeciwnikami, zdarzają się takie wielkie niespodzianki” – skomentował ostatnie przegrane Pasów.
Jak zdaniem szkoleniowca musi zagrać Wisła, aby zadowolić w sobotę swoją publiczność? „Przede wszystkim musimy być zorganizowani i czujni. Chcemy grać w piłkę i prowadzić grę, ale nie możemy zapomnieć, że Cracovia jest groźna w kontratakach. Potrafią sobie stworzyć sytuacje bramkowe, szczególnie po szybkim odbiorze i przy wykorzystaniu swoich skrzydeł” – zakończył trener Wisły Kraków, Kazimierz Moskal.
źródło – Wisła KRaków