Jedno ze spotkań trzeciej kolejki polskiej ekstraklasy zostało rozegrane w Białymstoku. Przy ulicy Słonecznej miejscowa Jagiellonia w walce o ligowe punkty podejmowała beniaminka Zabłębie Lubin. Bramkę dla gospodarzy wywalczył Maciej Gajos w pierwszej połowie. Wynik meczu ustalili miedziowi w drugiej odsłonie po bramkach Michala Papadopoulosa oraz Adriana Rakowskiego. Jagiellonia Białystok to reprezentant Polski w europejskich pucharach w obecnym sezonie. Drużyna Michała Probierza straciła już trzech piłkarzy w bieżących rozgrywkach. Michał Pazdan przeszedł do Legii, a Patryk Tuszyński i Nika Dżalamidze obrali turecki kierunek. Pierwsza połowa 3 kolejki polskiej ekstraklasy nie zdawała się sprawiać braków transferowych w rywalizacji z drugim beniaminkiem Zagłębiem Lubin.
Już w 4 minucie Igors Tarasovos był bliski strzelenia gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Jagiellonia wszystkie bramki w bieżących rozgrywkach strzeliła głową. Taką sytuacją drużyna Michała Probierza wykorzystał także w 12 minucie. Białostoccy piłkarze przeprowadzili składną akcję, którą rozpoczął reprezentant Estonii Konstantin Vassiljev. Piłka trafiła do Sekulskiego, a napastnik Jagiellonii zgrał głową do Macieja Gajosa, a ten pewnym strzałem wywalczył pierwszą bramkę w tym meczu.
Zagłębie przebudziło się dopiero po 25 minutach gry. W tym czasie swoją okazję miał Michał Papadopoulos. Uderzenie czeskiego napastnika zostało zablokowane przez obrońców Jagiellonii. Piłkarze Michała Probierza byli aktywniejsi w pierwszej połowie. Mieli okazję do podwyższenia wyniku, a najlepsza z nich miała miejsce w 30 minucie gry. Na strzał z dystansu zdecydował się Vassiljev, a piłka nieznacznie minęła słupek bramki miedziowych.
Trzecia drużyna poprzedniego sezonu polskiej ekstraklasy w drugiej połowie oddali inicjatywę przyjezdnym piłkarzom. Zagłębie dłużej utrzymywało się przy piłce i opanowało środek pola. Na bramkowe efekty nie trzeba było długo czekać. Znakomite prostopadłe podanie w 62 minucie Janoszki trafiło do Papadopoulosa. Czech nie miał problemów z pokonaniem Drągowskiego doprowadzając do remisu.
Nie minęły trzy minuty spotkania na miedziowi potrafili wyjść na prowadzenie. Znakomitym dośrodkowaniem z rzutu rożnego popisał się wprowadzony chwilę wcześniej Vlasko. Piłka trafiła do niepilnowanego Adriana Rakowskiego, a ten strzałem głową mimo interwencji Drągowskiego zdobył drugiego gola. Zagłębie mogło podwyższyć rezultat. Dwie znakomite okazje miedziowych zostały wybronione przez Drągowskiego oraz z linii bramkowej Tarasovsa między 73, a 74 minutą. Jagiellonia próbowała grać do końca meczu. Miała też swoją okazję na doprowadzenie do remisu. Bliski zmiany niekorzystnego wyniku był Maciej Gajos. Pomocnik Jagiellonii oddał niecelny strzał z rzutu karnego na sześć minut przed zakończeniem spotkania. Ostatecznie po 90 minutach gry to miedziowi mogli cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w bieżących rozgrywkach po pokonaniu 2:1 Jagiellonii Białystok na jej terenie.
Jagiellonia Białystok – KGHM Zagłębie Lubin 1:2 (1:0)
Bramki: Maciej Gajos 12. Michal Papadopoulos 62. Adrian Rakowski 65.
Jagiellonia Białystok – Drągowski – Modelski, Tarasovs, Madera, Tomasik – Romanchuk, Grzyb –Vassiljev (55. Grzelczak), Gajos, Frankowski (76. Świderski) – Sekulski (68. Góralski)
KGHM Zabłębie Lubin – Forenc – Cotra, Guldan, Jach, Todorovski – Janoszka (80. Woźniak), Ł.Piątek (62. Vlasko) – Tosik, Rakowski (87. Zbozień), Janus – Papadopoulos
żółte kartki: Tomasik, Drągowski (Jagiellonia) oraz Rakowski, Papadopoulos, Jach (Zagłębie)