Piłkarze bydgoskiego Zawiszy przeżywają wielki kryzys. Nie wygrali od pięciu kolejek, a w ten piątek lepsi okazali się lechiści. Piłkę do bramki wpakował debiutujący Antonio Colak oraz Maciej Makuszewski.
Spotkanie zaczęli biało-zieloni, ale pierwsze akcje należały dla gospodarzy. Procellis faulowany był przed polem karnym, piłka spadła pod nogi Wagnera, a ten uderzył mocno, jednak Trela nie skapitulował. Chwilę później Wójcicki dośrodkował na głowę Wagnera, ale piłkarz Zawiszy w świetnej sytuacji spudłował. Po dobrym momencie gry gospodarzy na boisku nic się nie działo i obie drużyny konstruowały akcje w środku pola. W 36. minucie kolejną akcję mieli bydgoszczanie, Wójcicki przedarł się prawą stroną boiska, zagrał w pole karne, ale strzał Carlosa został już zablokowany. W końcówce pierwszej połowy z 30 metrów uderzył Drygas i piłka minimalnie minęła słupek bramki strzeżonej przez Trelę.
Drugą połowę lepiej otworzyli przyjezdni. W 47. minucie Vranjes naciskany przez Anestisa glową uderzył niecelnie. Odpowiedzieć próbowali niebiesko-czarni, ale Wójcicki trafił tylko w boczną siatkę. W 53. minucie na prowadzeni wyszli lechiści. Colak ograł Micaela, minął Nawotczyńskiego i płaskim strzałem z kilkunastu metrów pokonał Sandomierskiego. Kilka minut później golkiper Zawiszy najpierw kapitalnie przeniósł piłkę nad poprzeczką po uderzeniu Aleksicia, a potem bronił strzał jednego z graczy Lechii oraz Makuszewskiego. W 77. minucie Gevorgyan centrował w pole karne, a tam główkował Vasco, jednak piłka poleciała obok bramki Treli. W 85. minucie drugą bramkę strzelili goście. Fatalny błąd popełnił Carlos, Makuszewski wyszedł sam na sam i pewnym strzałem pokonał Sandomierskiego. W końcówce meczu honorową bramkę mógł zdobyć Alvarinho. Źle w bramce zachował się Trela, ale jeszcze gorzej uderzył Alvarinho i posłał piłkę nad poprzeczką.
Zawisza Bydgoszcz – Lechia Gdańsk 0:2 (0:0)
Bramki: 53. Colak, 85. Makuszewski
Żołte kartki: 31. Micael, 56. Fleurival – 79. Janicki
Zawisza: Grzegorz Sandormierski, Anestis Argyriou (71. Vahan Gevorgyan), Andre Micael, Łukasz Nawotczyński, Sebastian Ziajka, Kamil Drygas, David Fleurival, Luis Carlos, Jakub Wójcicki, Wagner Borges (65. Alvarinho), Rafael Porcellis (24. Bernardo Vasconcelos)
Lechia: Dariusz Trela, Marcin Pietrowski, Tiago Valente, Rafał Janicki, Henrique Miranda (35. Mateusz Możdzeń), Ariel Borysiuk, Stojan Vranjes, Maciej Makuszewski, Filip Malbasić (46. Danjel Aleksić), Bartłomiej Pawłowski (91. Piotr Grzelczak), Antonio Colak