/Cracovia nadal bez formy, trzy punkty dla Górali

Cracovia nadal bez formy, trzy punkty dla Górali

W 6. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Cracovia przegrała u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:3. Honorową bramkę dla „Pasów” zdobył Deleu, a dla „Górali” strzelali dwukrotnie Damian Chmiel oraz Maciej  Korzym. 

Od samego początku to Podbeskidzie było stroną dominującą. W 17. minucie ataki gości zostały udokumentowane bramką. Krzysztof Pillarz po uderzeniu Macieja Iwańskiego nieszczęśliwie piąstkował pod nogi Macieja Korzyma, który pewnym uderzeniem pokonał golkipera Cracovii.

Gospodarze w pierwszej połowie nie przeprowadzili żadnego skutecznego ataku na bramkę Pesovicia.

Bielszczanie dobrze weszli w drugą połowę. Marek Sokołowsi zauważył w „16” Korzyma, który wyłożył futbolówkę do Chmiela, a ten pokonał Pilarza. Odpowiedź  Cracovii była natychmiastowa. W 60. minucie Boibacar Dialiba zacentrował do Deleu, który szczupakiem pokonał Peskovicia. Siedem minut później Anton Sloboda zatrzymał piłkę na linii bramowej po uderzeniu Dariusza Zjawińskiego.

W 70. minucie bramkę Pillarza atakował Sylwester Patejuk, jednak trafił w poprzeczkę. Osiem minut później Patejuk podał do Chmiela, który wykorzystał sytuację sam na sam z Pilarzem.

Cracovia nie potrafiła odpowiedzieć Podbeskidziu. Drużyna nie prezentuje żadnej formy. Na swoim koncie „Pasy” mająjedynie cztery punkty.

Cracovia – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:3 (0:1)

Bramki: 17. Korzym, 56., 78 Chmiel,

Żółte kartki: Dąbrowski, Dialiba (Cracovia) oraz Iwański (Podbeskidzie)

Składy:

Cracovia: Krzysztof Pilarz – Bartosz Rymaniakm, Mateusz Żytko, Adam Marciniak (46. Paweł Jaroszyński) – Deleu, Miroslav Covilo, Damian Dąbrowski, Marcin Budziński, Boubacar Dialiba – Dawid Nowak (71. Przemysław Kita), Deniss Rakels (55. Dariusz Zjawiński)

Podbeskidzie: Michal Pesković – Tomasz Górkiewicz, Bartłomiej Konieczny, Dariusz Pietrasiak, Adam Pazio – Marek Sokołowski, Anton Sloboda, Maciej Iwański, Damian Chmiel (82. Frank Adu Kwame) – Robert Demjan (46. Sylwester Patejuk), Maciej Korzym (57. Krzysztof Chrapek).

Kibol Kolejorza. Nie boi się tak o sobie mówić - z wykształcenia jest filologiem polskim, więc wie, co słowo "kibol" oznacza w gwarze wielkopolskiej. Na międzynarodowej arenie od ponad 10 lat dopinguje Borussię Dortmund oraz Chelsea Londyn. W wolnych chwilach biega i jeździ na rowerze.