Środowe mecze piłkarskiej Ligi Mistrzów przyniosły większe emocje niż wtorkowe pojedynki. Piłkarze stanęli na wysokości zadania i strzelali wiele bramek. Nie było spotkań, które zakończyłyby się bezbramkowym remisem. Po pięć goli obejrzeli kibice w Leverkusen oraz Valencii. Powiększyła się też liczba biało-czerwonych uczestniczących w tych prestiżowych rozgrywkach.
Dwóch polskich piłkarzy rozgrywało mecze od początku spotkania. W bramce AS Romy dobre zawody do kontuzji rozgrywał bramkarz reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny. Biało-czerwony był ważnym ogniwem swojego zespołu broniąc drużynę przed stratą większej ilości bramek niż jednej. Bohaterem FC Barcelony został Luis Suarez, który z bliskiej odległości pokonał polskiego zawodnika po podaniu Rakiticia.
Jedną z najładniejszych bramek strzelił Alessandro Florenzi. Włoch przelobował niemieckiego bramkarza Barcelony z bocznego sektora boiska praktycznie z połowy boiska. Więcej bramek w tym meczu nie padło, a podobnym wynikiem 1:1 zakończyła się rywalizacja mistrza Belgii KAA Gent, a Olympique Lyon. Gospodarze powinni być zadowoleni z remisu, gdyż jako absolutny debiutant tych rozgrywek był w stanie wywalczyć jeden punk, a spotkanie kończyli w osłabionym składzie po czerwonych kartkach dla Dejaegere w 41 minucie oraz Foketa w 87 minucie.
Remis towarzyszył także piłkarzom Dynamo Kijów, którzy podzieli się punktami ze Smokami 2:2. Cztery bramki padło także w Londynie.
Miejscowa Chelsea zrewanżowała się własnym kibicom za nieudany początek angielskich rozgrywek i miejsce w dolnych rejonach tabeli. Wynik spotkania dla The Blues mógł otworzyć Hazard, ale podobnie jak Lacazette nie wykorzystał rzutu karnego. Strzelanie rozpoczął Willian, a bramkowe osiągnięcia powiększali Oscar, Diego Costa, czy Fabergas. Hiszpan asystował także przy bramce kolegi z reprezentacji.
Najwięcej emocji wywołała rywalizacja Valencii z Zenitem Sankt Petersburg. Rosjanie prowadzeni przez portugalskiego szkoleniowca strzelili trzy bramki przy dwóch gospodarzy. Zenit w pierwszej połowie prowadził już 2:0, przy dwóch trafieniach Brazylijczyka Hulka, ale nietoperze potrafiły doprowadzić do remisu za sprawą Cancelo oraz Gomesa. Ostatnie słowo należało jednak do Witsela i Zenit mógł cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w Lidze Mistrzów.
Trzy punkty w nowym sezonie uzyskali także piłkarze Dinama Zagrzeb, którzy dość nieoczekiwanie na własnym stadionie pokonali Arsenal Londyn 2:1. Leverkusen nie miał problemów z pokonaniem BATE Borysow u siebie 4:1. Bayern wygrał z Olympiacosem Pireus, a dwie bramki strzelił Thomas Muller oraz Mario Goetze. Robert Lewandowski rozegrał pełne 90 minut.