Fanom piłki nożnej nie brakuje w ostatnim czasie ciekawych tematów do prowadzenia gorących dyskusji. Jednym z ich głównych bohaterów stał się Artur Boruc. Czy jego sportowa kariera jest zagrożona, czy też kryzys, przez który przechodzić ma podobno bramkarz, jest tylko sztucznie wykreowanym problemem?
Artur Boruc obecnie gra w klubie A.F.C. Bournemouth, jednak serwisy plotkarskie donoszą, że jego dni są w nim policzone. Gra w Reprezentacji Polski mogłaby stać się dla bramkarza ostatnią deską ratunku, jednak i tu jego perspektywy nie przedstawiają się najlepiej. Czarne chmury zbierają się nad Arturem Borucem, nic więc dziwnego, że i jego odporność na krytykę i złośliwe komentarze staje się coraz mniejsza. Ostatnio mogli się o tym przekonać ci internauci, którzy korzystają z Twittera. To właśnie tu doszło do dość ostrej wymiany zdań pomiędzy jednym z pseudokibiców a bramkarzem. Zdaniem kibica Artur Boruc ma „kija w dupie, w odróżnieniu od Jerzego Dudka, który miał więcej luzu i zasłynął swoim Dudek Dance”.
Na odpowiedź Boruca nie trzeba było długo czekać. Bramkarz odpowiedział, i to w dość ostrych słowach. Czy mogą one być kolejnym dowodem na to, że niepewna przyszłość Boruca zaczyna się odbijać na jego nerwach? Oto słowa, które pojawiły się na znanym portalu społecznościowym i które stały się przedmiotem gorącej dyskusji:
Artur Boruc nie jest pierwszą gwiazdą sportu, którą poniosło podczas wymiany zdań z internetowymi komentatorami. Bramkarz wykazał się jednak sporą oryginalnością. Za ostrymi słowami poszedł w świat również filmik, w którym sportowiec stara się udowodnić, że zarzuty na temat wspomnianego już kija w wiadomej części ciała nie są słuszne. Czy Boruc Dance ma szansę stać się takim samym hitem jak słynny taniec Jerzego Dudka? Jeśli chcecie się przekonać o możliwościach Boruca, zobaczcie
i napiszcie, co sądzicie na ten temat.
http://adocean-pl.hit.gemius.pl/hitredir/id=ofHqIPM6I0DbD35drI6KluVDnFjdFtif7hOtEmK9HEX.07/stparam=xmltkldfjr/fastid=melsjqaagvxsxlevowijiyfmcrmg/url=