/Debiut Czerczesowa i wysoka wygrana Legii

Debiut Czerczesowa i wysoka wygrana Legii

W drugim niedzielnym spotkaniu 12. kolejki Ekstraklasy Legia podejmowała Cracovię. Spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy, 3:1.

Mecz ten był debiutem Stanisława Czerczesowa w roli trenera Legii. Rosyjski menadżer zaskoczył już składem, w środku pola wystawił trzech defensywnych pomocników: Jodłowca, Furmana i Pazdana.

Potem zaskoczeniem mogła być gra Legii. Już w 5. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Po dobrym podaniu Jodłowca, Nikolić pewnie pokonał bramkarza gości. Gra „Wojskowych” już od pierwszych minut naprawdę mogła się podobać.

Kolejne gole oglądaliśmy po przerwie. W 56. minucie Jodłowiec popisał się kapitalnym prostopadłym podaniem, którym uruchomił Nikolicia, a ten wpakował piłkę do siatki w sytuacji sam na sam z Sandomierskim.

Kolejny cios Legia zadała już dziesięć minut później. Po raz trzeci w tym spotkaniu asystował Jodłowiec, a po raz trzeci do siatki trafił Nikolić. Cracovia zdołała odpowiedzieć tylko jedną bramką – trafieniem Jendriska.

Debiut Czerczesowa w Legii udał się znakomicie, a po dopisaniu trzech punktów na konto Legii, awansowała ona na 3. miejsce w tabeli.

Legia Warszawa – Cracovia 3:1

Bramki: Nemanja Nikolić 5′, 54′, 64′ – Erik Jendrisek 80′

Legia Warszawa: 12. Dusan Kuciak – 28. Łukasz Broź, 4. Igor Lewczuk, 25. Jakub Rzeźniczak, 17. Tomasz Brzyski – 6. Guilherme (75, 19. Bartosz Bereszyński), 2. Michał Pazdan, 3. Tomasz Jodłowiec, 37. Dominik Furman (89, 23. Stojan Vranjes), 18. Michał Kucharczyk (85, 20. Ivan Trickovski) – 11. Nemanja Nikolić.

Cracovia: 29. Grzegorz Sandomierski – 26. Deleu (46, 7. Boubacar Dialiba), 3. Sreten Sretenović, 24. Piotr Polczak, 44. Paweł Jaroszyński – 92. Deniss Rakels (46, 22. Jakub Wójcicki), 5. Miroslav Covilo, 14. Damian Dąbrowski, 10. Mateusz Cetnarski (78, 9. Dariusz Zjawiński), 67. Bartosz Kapustka – 62. Erik Jendrisek.

Kibol Kolejorza. Nie boi się tak o sobie mówić - z wykształcenia jest filologiem polskim, więc wie, co słowo "kibol" oznacza w gwarze wielkopolskiej. Na międzynarodowej arenie od ponad 10 lat dopinguje Borussię Dortmund oraz Chelsea Londyn. W wolnych chwilach biega i jeździ na rowerze.