/Górnik remisuje z Legią, a Wojskowi zwalniają trenera

Górnik remisuje z Legią, a Wojskowi zwalniają trenera

W niedzielnym meczu 11. kolejki Ekstraklasy Górnik Zabrze podejmował Legię Warszawa. Spotkanie zakończyło sie remisem, 2:2. Po spotkaniu klub poinformował o rozwiązaniu współpracy z Henningiem Bergiem.

Górnik szybko wyszedł na prowadzenie. Już w 5. minucie Szeweluchin pokonał głową Kuciaka. Radość zabrzan trwała kwadrans. W 20. minucie Legia doprowadziła do wyrównania. Po faulu Madeja na Broziu sędzia Musiał podyktował rzut karny dla drużyny gości, ktory pewnie na bramkę zamienił najskuteczniejszy zawodnik warszawskiej drużyny – Nikolić.

W 31. minucie ponownie na prowadzenie wyszli gospodarze. Po centrze Kwieka z rzutu wolnego, pojedynek główkowy z legionistami wygrał Sobolewski i z bliska wpakował piłkę do siatki. Legia jednak nie próżnowała i już w 40. minucie po raz kolejny dziś doprowadziła do remisu. Drugiego gola w tym meczu strzelił Nikolić. Pierwsza połowa w Zabrzu była naprawdę świetna, kibice zgromadzeni na stadionie nie mieli prawa być rozczarowani.

Druga połowa nie była już tak ekscytująca. W 80. minucie boisko opuścił zawodnik Górnika – Kwiek, ktory obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę, jednak udało im się utrzymać remiswy wynik do końca i tym samym drużyny podzieliły się punktami.

Było to ostatnie spotkanie Legii pod wodzą Henninga Berga. W Warszawie zameldował się dziś Stanisław Czeresow, który ma zastąpić Norwega.

Górnik Zabrze – Legia Warszawa 2:2 (2:2)

Bramki: 5′ Szeweluchin, 31′ Sobolewski – 20′ (rzut karny), 40′ Nikolić

Górnik: Kasprzik, Widanow, Kopacz, Danch, Szeweluchin, Kosznik, Gergel, Kwiek ( 80.), Sobolewski (Mariusz Przybylski 74.), Madej (Armin Cerimagić 77.), Korzym (Mariusz Magiera 58.)

Legia: Kuciak, Brzyski, Pazdan, Rzeźniczak, Broź, Kucharczyk (Ivan Trickovski 42.), Jodłowiec, Makowski, Guilherme (Ondrej Duda 59.), Prijović, Nikolić

Kibol Kolejorza. Nie boi się tak o sobie mówić - z wykształcenia jest filologiem polskim, więc wie, co słowo "kibol" oznacza w gwarze wielkopolskiej. Na międzynarodowej arenie od ponad 10 lat dopinguje Borussię Dortmund oraz Chelsea Londyn. W wolnych chwilach biega i jeździ na rowerze.