Po sześciu sezonach sprzędzonych w Ekstraklasie Górnik Zabrze z nią się żegna. Walka o ekstraklasowy byt w Zabrzu toczyła się do ostatniej kolejki. Niestety Górnicy remisując w 37. kolejce 1:1 z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza opuszczają najwyższą klasę rozgrywkową.
Termalica, która po wtorkowym spotkaniu z Jagiellonią Białystok zapewniła sobie utrzymanie wyszła w dość zmieniony składzie na starcie z Górnikiem Zabrze. Trener Piotr Mandrysz desygnował do gry Babiarza, Biskupa, Foszmańczyka oraz Nikolić. Dwóch zmian po bezbramkowym remisie z Koroną dokonał za to trener Żurek, który postawił na Kopacza i Kante zamiast na Ossa i Stebleckiego.
Pierwszy kwadrans gry był bardzo bezbarwny. Oba zespoły badały swoje możliwości i sondowały na ile pozwoli im przeciwnik. W 18. minucie padł pierwszy strzał na bramkę. Za pola karnego uderzył Babiarz a piłka przeleciała pół metra obok słupka. Jednak 5 minut później to walczący ożycie Górnik wyszedł na prowadzenie. Fenomenalnego gola z rzutu wolnego zdobył Kurzawa, który huknął jak z armaty z 20 metrów nie zostawiając szans na obronę Pilarzowi.
Po zamianie storn niecnieczanie rzucili się do odrabiania strat. W 50. minucie po dośrodkowaniu Fryca niecelnie główkował Kędziora. Jednak już 120 sekund później okazał się bezbłędny w tym elemencie gry i doprowadził do remisu w meczu. Asystę po golu z rzutu rożnego przy bramce zanotował Juhar.
Zabrzanie byli na bieżąco informowani przez sztab trenerski o wydarzeniach z Wrocławia ( Górnik aby pozostać w ekstraklasie oprócz wygrania z Termalicą musiał liczyć na wygraną Śląska – przyp.red). W 69. minucie bliski wyprowadzenia swojego zespołu na prowadzenie był kapitan”Trójkolorowych” Danch. Następnie świetną okazję na gola zmarnował Gergel, który uderzył z 15 metrów obok bramki. Również „Słoniki” miały swoją okazje na trafienie dające prowadzenie. W 77. min w boczną siatkę trafił Foszmańczyk.
Pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry marzenia zabrzan o utrzymaniu mógł ostatecznie przekreślić Juhar, ale strzał Słowaka po podaniu Foszmańczyka wybronił Kasprzik, który popisał się fantastyczną robinsonadą. Pomimo przewagi w końcowych minutach, zabrzanie nie zdołali zdobyć decydującej bramki i pożegnali się z Ekstraklasą.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Górnik Zabrze 1:1 (0:1)
0:1 – Kurzawa 23′
1:1 – Kędziora 53′
Składy:
Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Krzysztof Pilarz – Patryk Fryc, Dawid Sołdecki, Pavol Stano, Sebastian Ziajka, Jakub Biskup (68′ Vladislavs Gutkovskis), Mateusz Kupczak, Bartłomiej Babiarz (86′ Michał Markowski), Tomasz Foszmańczyk, Martin Juhar, Stefan Nikolić (46′ Wojciech Kędziora).
Górnik Zabrze: Grzegorz Kasprzik – Szymon Matuszek (74′ Sebastian Steblecki), Bartosz Kopacz, Adam Danch, Ołeksandr Szeweluchin, Ken Kallaste, Mariusz Przybylski, Rafał Kurzawa, Roman Gergel, Armin Cerimagić (78′ Michał Janota), Jose Kante (63′ Szymon Skrzypczak).
Żółte kartki: Stano, Sołdecki, Biskup (Termalica) oraz Kurzawa, Cerimagić (Górnik).
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).