/„Jaga” lepsza w Poznaniu. Lech bez gola

„Jaga” lepsza w Poznaniu. Lech bez gola

W drugim meczu 3. kolejki Lotto Ekstraklasy Lech Poznań przegrał na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok 0:2. 

W 13. minucie piłkarze Lecha Poznań wyszli z pierwszą akcją. Łukasz Trałka zagrał piłkę do Marcina Robaka, jednak napastnik Lecha uderzył bardzo niecelnie. Podopieczni trenera Jana Urbana atakowali dalej. Tetteh rozegrał akcję długim podaniem do Tomasza Kędziory, lecz prawy obrońca Kolejorza uderzył obok słupka. W 24. minucie strzał na bramkę „Jagi” oddał Maciej Gajos, lecz były gracz Jagiellonii został zablokowany.

Lechici przeważali także w drugiej połowie, to goście objęli prowadzenie po płaskim uderzeniu Wassiljewa. Poznaniacy mogli doprowadzić to wyrównania w 71. minucie spotkania, lecz po podaniu Radosława Majewskiego, strzały Kędziory skutecznie bronił Kelemen. Kilka minut później Lasse Nielsen zagrał ręką w polu karny, sędzia wskazał na jedenastkę, którą pewnie na gola zamienił Wassiljew. W 80. minucie strzał Nickiego Bille został obroniony przez Kelemena. „Jaga” mogła podwyższyć na 3:0, lecz po strzeale Frankowskiego piłka zatrzymała się na poprzeczce.

LECH POZNAŃ 0-2 (0-0) JAGIELLONIA BIAŁYSTOK
Bramki:
Vassiljev 61′, 72′ (Jagiellonia)

Żółte kartki: Tetteh, Nielsen (Lech) – Cernych (Jagiellonia)
Sędzia:
Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów: 10 396

Lech Poznań: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Maciej Wilusz, Lasse Nielsen, Robert Gumny (64′ Tamas Kadar) – Łukasz Trałka (75′ Nicki Bille), Abdul Aziz Tetteh – Maciej Makuszewski (62′ Dariusz Formella), Maciej Gajos, Radosław Majewski – Marcin Robak

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen – Łukasz Burliga, Guti, Ivan Runje (42′ Marek Wasiluk), Piotr Tomasik – Taras Romańczuk, Rafał Grzyb – Przemysław Frankowski (89′ Karol Świderski), Konstantin Vassiljev, Fiodor Cernych – Maciej Górski (58′ Karol Mackiewicz).

Kibol Kolejorza. Nie boi się tak o sobie mówić - z wykształcenia jest filologiem polskim, więc wie, co słowo "kibol" oznacza w gwarze wielkopolskiej. Na międzynarodowej arenie od ponad 10 lat dopinguje Borussię Dortmund oraz Chelsea Londyn. W wolnych chwilach biega i jeździ na rowerze.