Korona Kielce pokonała u siebie Górnik Łęczna 2:0 (0:0) i tym sposobem zaliczyła siódmy mecz bez porażki z rzędu.
Oba zespołu od początku narzuciły dobre tempo gry. W 12. minucie Luis Carlos stanął przed szansą na otworzenie wyniku,ale jego strzał nie znalazł drogi do bramki. Kilka chwil później niecelnie z rzutu wolnego strzelił Kiełb. Pierwsza połowa zdecydowanie przebiegała pod dyktando gospodarzy.
W 66 minucie padł pierwszy gol dla Korony. Mocnym strzałem z dystansu popisał się Kiełb, Prusak nie miał szans dosięgnąć piłki. Chwilę później na 2:0 podwyższył Kamil Sylwestrzak, który nie dał szans golkiperowi gości. Wynik już do końca spotkania nie uległ już zmianie i Korona pokonała u siebie Górnik Łęczna 2:0. Był to siódmy mecz bez porażki z rzędu podopiecznych trenera Ryszarda Tarasiewicza.
Bramki: Jacek Kiełb (66), Kamil Sylwestrzak (71)
Żółte kartki: Kamil Sylwestrzak – Marcin Kalkowski
Czerwona kartka za drugą żółtą: Marcin Kalkowski (79)
Korona Kielce: Vytautas Cerniauskas – Piotr Malarczyk, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak, Leandro – Jacek Kiełb (86. Serhij Pyłypczuk), Vlastimir Jovanovic, Aleksandrs Fertovs, Luis Carlos – Olivier Kapo, Rafael Porcellis (89. Przemysław Trytko)
Górnik Łęczna: Sergiusz Prusak – Łukasz Mierzejewski, Maciej Szmatiuk, Marcin Kalkowski, Patrik Mraz – Veljko Nikitović (72. Filipp Rudik ), Tomasz Nowak, Grzegorz Bonin, Filip Burkhardt (82. Paweł Sasin), Fedor Cernych – Shpetim Hasani (57. Miroslav Bożok)