Piast Gliwice nie zwalnia tempa. Gliwiczanie pokonali gdańską Lechię 2:1 i nadal są liderem ekstraklasy.
Spotkanie bardzo dobrze zaczęło dla Lechii Gdańsk. Po faulu Kamila Vacka, do rzutu wolnego podszedł Ariel Borysiuk, który dokładnie przymierzył i pokonał Jakuba Szmatułę.
Po stracie gola Piast poderwał się do gry. Gospodarze nie potrafili zagrozić bramce Marko Maricia. Najbliżej pokonania bramkarza Lechii był Michał Mak. Piast w 44. minucie zdołał wyrównać. Josip Barisić z głębi pola zgrał do Martina Nespora, który huknął sprzed „osiemnastki” i doprowadził do remisu.
Na początku drugiej połowy obie drużyny próbowały przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść – bezskutecznie.
Po jednym z rzutów rożnych wykonywanym przez Patrika Mraza padł gol dla Piasta. Wydawało się, że na listę strzelców wpisał się Hebert, lecz ostatecznie bramkę zaliczono Rafałowi Janickiemu. W końcówce spotkania Borysiuk uderzył potężnie zza pola karnego, jednak Piasta uratował słupek.
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk 2:1 (1:1)
Bramki: Nespor, Janicki (sam.) – Borysiuk
Składy:
Piast Gliwice: Jakub Szmatuła – Kornel Osyra, Uros Korun, Hebert Silva Santos – Kamil Vacek (86. Tomasz Mokwa), Radosław Murawski – Marcin Pietrowski, Sasa Zivec (90+1. Paweł Moskwik), Patrik Mraz – Martin Nespor, Josip Barisić (70. Gerard Badia).
Lechia Gdańsk: Marko Marić – Grzegorz Wojtkowiak (84. Milos Krasić), Rafał Janicki, Mario Maloca, Neven Marković – Ariel Borysiuk, Daniel Łukasik – Maciej Makuszewski, Michał Mak (70. Sebastian Mila), Sławomir Peszko – Lukas Haraslin (51. Grzegorz Kuświk).
Żółte kartki: Hebert, Nespor, Korun (Piast) oraz Borysiuk, Marković, Mila (Lechia).
Czerwona kartka: Martin Nespor /za 2 żółte/.
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).
Widzów: 5877.