W małych derbach Małopolski rozegranych w Niecieczy Termalica zremisowała 1:1 z Cracovią w ramach spotkania 23. kolejki Ekstraklasy. Gole zdobyli Dariusz Jarecki i Erik Jendirsek.
Jesteś tak dobry jak Twój ostatni mecz „mówi” znane stare sportowe powiedzenie. Mając powyższe na uwadze, a także patrząc na zgoła odmienne cele obu zespołów, przed dzisiejszym meczem Termaliki Bruk-Bet Nieciecza z Cracovią można byłoby się pokusić o stwierdzenie, że Pasy będą zdecydowanym faworytem w dzisiejszym starciu, a wynik inny niż zwycięstwo krakowian uznać za niespodziankę. Pozornie.
W pierwszym ligowym meczu Cracovia pewnie wygrała u siebie z Górnikiem Zabrze, który na koniec jesiennych (kalendarzowo) zmagań był jedną z najatrakcyjniejszych do oglądania ekip, przy tym znacznie poprawiając swoją ligową sytuację. Przerwa nie wpłynęła dobrze na dyspozycję zabrzan…Przed tygodniem Cracovia już po 30 minutach przesądziła o losach meczu, już wtedy wysoko prowadząc 3:0. Z kolei beniaminek z Niecieczy wysoko przegrał w Poznaniu z Lechem 5:2…Wysoki, naprawdę mylący wynik. W Poznaniu Słonie przegrywając 2:0 doprowadziły do stanu 2:2, tracąc bramkę na 3:2 po ewidentnym błędzie sędziego, który nie odgwizdał spalonego Pawłowskiego. Fakt, że w końcowych minutach beniaminka dobił jeszcze Kownacki (dwukrotnie) niewiele zmienia. Termalika rozegrała w Poznaniu naprawdę dobry mecz i przed spotkaniem z Cracovią zapowiadała walkę o bardzo ważne trzy punkty.
Na słowach się nie skończyło. W pierwszej połowie dzisiejszego meczu Termalica okazała się równorzędnym przeciwnikiem dla walczących o europejskie puchary Pasów, stwarzając sobie w tej partii meczu znacznie więcej konkretniejszych okazji. Sandomierskiego nie potrafili jednak pokonać ani Juhar (najpierw się poślizgnął, później mając futbolówkę na swojej lepszej nodze strzelił nieznacznie obok słupka – Sandomierski nawet nie zareagował), ani debiutujący w Niecieczy Misak, który po błędzie Wołąkiewicza minął dwóch rywali i zmusił krakowskiego golkipera do sparowania piłki nad poprzeczkę. Piłkarze Cracovii tak dobrych okazji sobie nie stworzyła, zagrażając groźnie Pilarzowi (swojemu niegdysiejszemu koledze z drużyny) tylko po wrzutce Cetnarskiego i przypadkowym odbiciu Polczaka, który znajdując się na drodze piłki bardziej pomógł gospodarzom niż swojej drużynie. Do przerwy 0:0 – z wyraźnym wskazaniem na Termalikę.
W ciągu kilkunastu sekund drugiej połowy Pasy zagroziły rywalom bardziej niż w całej, poprzedzającej przerwę połówce – w poprzeczkę uderzył Wójcicki. 10 minut później, w 56’ piłkę z wolnego wrzucał na dalszy słupek Misak, a całą akcję zamknął Jarecki, który główką z najbliższej odległości otworzył wynik spotkania. Niekorzystny wynik warunkował decyzje podejmowane przez trenera Zielińskiego, który wyraźnie postawił na ofensywę. Przyniosło to efekt w 76’ minucie. Dąbrowski fenomenalnym podaniem uruchomił na prawej flance Wójcickiego, któremu w spokojnym dograniu futbolówki pomógł ślizgający się murawie Biskup. W efekcie zawodnik Pasów dokładnie podał w szesnastkę, gdzie całą akcję zamknął Erik Jendrisek, strzelając swoją 10 bramkę w sezonie. To drugi, wiosenny gol Słowaka (siódmy w ostatnich dziewięciu meczach), którego dyspozycja sprawia, że kibice Pasów już niebawem mogą zapomnieć o Denisie Rakelssie. Łotysz zdecydował się w zimowej przerwie na transfer do angielskiego Reading. Strzelona bramka odcisnęła swoje piętno na mentalności obu ekip. Gospodarze wyraźnie stracili wszelki animusz, w zasadzie nie będąc w stanie zagrozić Sandomierskiemu. Pasy…wręcz przeciwnie, z każdą akcją podkręcały tempo, walcząc o pełną pulę. Diabangowi zabrakło jednak nieco centymetrów by skończyć akcję dokładną główką, strzał Dąbrowskiego z kolei wziął na siebie Sołdecki przyjmując atomowe uderzenie na klatkę piersiową. Wynik nie uległ już zmianie, a remis należy uznać za sprawiedliwy rezultat. Pierwsza połowa – dla gospodarzy, druga – zdecydowanie dla gości.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Cracovia 1:1 (0:0)
1:0 -Dariusz Jarecki 56′
1:1 -Erik Jendrisek 76’
Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Krzysztof Pilarz – Dalibor Pleva, Artem Putiwcew, Dawid Sołdecki, Dariusz Jarecki, Martin Juhar (85’ Bartłomiej Smuczyński), Bartłomiej Babiarz, Mateusz Kupczak, Patrik Misak (60’ Volodymyr Kowal), Jakub Biskup (87’ Dawid Plizga), Wojciech Kędziora
Cracovia: Grzegorz Sandomierski – Deleu (73’ Boubacar Diabang), Hubert Wołąkiewicz (46′ Florin Bejan), Piotr Polczak, Paweł Jaroszyński, Marcin Budziński (68’ Łukasz Zejdler), Damian Dąbrowski, Jakub Wójcicki, Mateusz Cetnarski, Bartosz Kapustka, Erik Jendrisek
Żółte kartki: Dalibor Pleva, Mateusz Kupczak – Hubert Wołąkiewicz, Piotr Polczak, Florin Bejan
Widzów: 4595