/Reprezentacja Polski grała do końca

Reprezentacja Polski grała do końca

Ponad pięćdziesiąt sześć tysięcy kibiców obejrzało na Stadionie Narodowym zwycięstwo Polaków nad reprezentacją Gruzji. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:0. Mecz otworzył gol Arkadiusza Milika a hat-trickiem w końcówce meczu popisał się Robert Lewandowski. Dzięki kompletowi punktów Polacy umocnili pozycję lidera w grupie D, więc awans do Mistrzostw Europy we Francji staje się coraz bardziej realny.

W pierwszej połowie „Biało-czerwoni” raz po raz znajdowali się pod bramką gości, ale razili nieskutecznością. W 10. minucie bliski otwarcia wyniku był Kamil Grosicki, ale jego strzał z dystansu był niecelny. Kilka minut później ponownie zmarnował dogodną okazję i trafił nad bramką. Szanse mieli także Sławomir Peszko i Robert Lewandowski. Kapitan kadry znalazł się w sytuacji sam na sam z Giorgio Lori, minął go, ale przed stratą gola uchronił Gruzinów Amisulaszwili, wybijając piłkę w okolicach linii bramkowej. Chwilę później popisał się wspaniałą paradą po strzale Lewandowskiego. Przed przerwą swoich sił próbował też Arkadiusz Milik.

Po zmianie stron do głosu doszła Gruzja. Łukasza Fabiańskiego strzałem głową chciał pokonać Guram Kaszia, ale futbolówkaminęła bramkę. W 62. minucie Arkadiusz Milik zrobił to, co nie udało się w pierwszej części meczu. Napastnik Ajaxu Amsterdam złożył się do technicznego strzału i z 20 metrów trafił do siatki. Dwie minuty później na boisku po długiej przerwie pojawił się Jakub Błaszczykowski, który wzbudził w kibicach kolejną falę radości. Nadzieje na kolejne bramki rozbudzał Kamil Grosicki. Pomocnik dobrych okazji miał kilka, ale wszystkie strzały omijały bramkę. W 78. minucie w opałach znalazł się Fabiański. Na zagranie z dystansu zdecydował się Czanturia, ale mimo drobnych problemów polski golkiper zdołał złapać piłkę. Po zdobyciu przez Polaków bramki i coraz efektywniejszej grze Gruzinów, Adam Nawałka zdecydował się na zmiany wzmacniajace defensywę. Na boisku pojawili się Tomasz Jodłowiec i Marcin Komorowski. Bohaterem spotkania okazał się jednak Robert Lewandowski, który w ciągu nieco ponad trzech minut w końcówce spotkania zdobył aż trzy bramki.

Polska – Gruzja 4:0 (0:0)

 Bramki:Arkadiusz Milik’62, Robert Lewandowski’89, 90+2, (90+3)

Polska: Łukasz Fabiański – Łukasz Piszczek, Łukasz Szukała, Michał Pazdan (90-Marcin Komorowski), Maciej Rybus – Kamil Grosicki (79-Tomasz Jodłowiec), Grzegorz Krychowiak, Krzysztof Mączyński, Sławomir Peszko (64-Jakub Błaszczykowski) – Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik

Gruzja: Giorgi Loria – Ucza Łobzanidze, Guram Kaszia, Aleksandre Amisulaszwili, Lasza Dwali, George Nawalowski – Tornike Okriaszwili (46-Murtaz Dauszwili), Dżano Ananidze, Aleksandre Kobachidze (76-Baczana Cchadadze), Valeri Kazaiszwili – Mate Wacadze (63-Giorgi Czanturia)