/„Niebiescy” pokonują „Górali”

„Niebiescy” pokonują „Górali”

Ruch Chorzów bez większych kłopotów pokonał w 18. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 (1:0). Ozdobą spotkania była bramka Rolanda Gigołajewa, który oprócz gola zaliczył także asystę do Grzegorza Kuświka.

Obie ekipy walczyły w poniedziałek o zupełnie inne cele. Podbeskidzie chce jeszcze rzutem na taśmę awansować do Grupy Mistrzowskiej, czyli najlepszej ósemki Ekstraklasy. Z kolei piłkarze Ruchu zamierzają jak najszybciej uciec ze strefy spadkowej.

W pierwszej połowie niewiele się działo. Ruch pierwszą okazję stworzył już na samym początku za sprawą Filipa Starzyńskiego. W dalszej części gry drużyny grały bardzo wolno i zachowawczo. Bały się odkryć. Aż do 40. minuty. Wtedy po pięknym zgraniu głową Bartłomieja Babiarza Roland Gigołajew huknął z woleja nie do obrony. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki, a bezradny Michal Peskovic nawet się nie ruszył. Dla Rosjanina było to pierwsze trafienie w Ekstraklasie. Zadedykował je swojej rodzinie.

Gigołajew trafił do Ruchu w styczniu z Dinama Sankt Petersburg (II liga rosyjska), gdzie rozegrał 24 mecze. Z „Niebieskimi” podpisał roczny kontrakt. Ma za sobą dwa występy w reprezentacji młodzieżowej Rosji.

Do przerwy goście nie oddali żadnego celnego strzału. Po zmianie stron Ruch dobił rywali. W 55. minucie znów w jednej z głównych ról wystąpił Gigołajew. Tym razem zaliczył asystę do Grzegorza Kuświka, który ładnie zwiódł obrońców i pewnie podwyższył na 2:0.

Gospodarze w pełni kontrolowali przebieg spotkania. W końcówce szansę miał jeszcze Łukasz Surma, ale jego strzał obronił Michal Pesković. Podbeskidzie pierwszy groźny strzał oddało dopiero pod koniec meczu (uderzał Adu Kwame). W doliczonym czasie Wojciech Okińczyc zmarnował jeszcze stuprocentową okazję. Będąc sam na sam z bramkarzem posłał piłkę wysoko nad poprzeczką.

Ruch w pełni zasłużenie wygrał 2:0. Bohaterem został Gigołajew, który przy gorącej owacji publiczności opuścił boisko w 88. minucie.

Ruch Chorzów – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 (1:0)
1:0 – Roland Gigołajew 40′
2:0 – Grzegorz Kuświk 55′

Składy:

Ruch Chorzów: Krzysztof Kamiński – Martin Konczkowski, Marcin Malinowski, Piotr Stawarczyk, Daniel Dziwniel, Jakub Kowalski, Łukasz Surma, Bartłomiej Babiarz, Filip Starzyński (84′ Michał Efir), Roland Gigołajew (88′ Marek Zieńczuk), Grzegorz Kuświk (90′ Eduards Visnakovs).

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Michal Pesković – Tomasz Górkiewicz, Dariusz Pietrasiak, Pavol Stano, Bartłomiej Konieczny, Frank Adu Kwame, Damian Chmiel, Artur Lenartowski (64′ Bartosz Śpiączka), Anton Sloboda, Sylwester Patejuk (64′ Piotr Malinowski), Robert Demjan (76′ Wojciech Okińczyc).

Żółte kartki: Filip Starzyński, Roland Gigołajew, Piotr Stawarczyk (Ruch) oraz Anton Sloboda, Bartłomiej Konieczny, Frank Adu Kwame (Podbeskidzie).

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

Widzów: 3458.

źródło: onet.pl

Krakowianka z wyboru. W derbach stolicy Małopolski kibicuje północnej stronie Błoń. Lubi podróżować po Polsce, zwykle "przypadkowo" natrafiając na spotkania Ekstraklasy lub polskiej reprezentacji. Zwykle można ją spotkać z aparatem. Pasjonatka oceanografii.