/Biało-czerwoni z trzema punktami

Biało-czerwoni z trzema punktami

Nie bez kłopotów reprezentacja Polski pokonała w roli gospodarza Danię. Spotkanie drugiej kolejki eliminacji mistrzostw świata w grupie E zakończyło się wygraną polskiej ekipy 3:2, którą zapewnił Biało-czerwonym Robert Lewandowski, kompletując hat-tricka w 28 minut.

Pod znakiem rehabilitacji za zremisowany 2:2 mecz z Kazachstanem podopieczni Adama Nawałki przystępowali do potyczki z zespołem ze Skandynawii. Co prawda Dania miała przed sobotnim starciem trzy zwycięstwa z rzędu, ale Biało-czerwoni nie obawiali się swojego rywala i nie demonizowali jego potencjału, nie licząc kurtuazyjnych przedmeczowych wypowiedzi.

Zaledwie cztery minuty wystarczyły na to, aby przekonać się, że nie najlepszy dzień ma Kamil Glik. Obrońca AS Monaco lekko zaspał przy akcji Victora Fischera, ale ostatecznie polski defensor miał szczęście, bo jego złe ustawienie nie miało dalszych niekorzystnych konsekwencji.

Tymczasem od 20 minuty polscy piłkarze mogli cieszyć się z jednobramkowego prowadzenie. Wynik rywalizacji otworzył Lewandowski, który wykorzystał świetne zagranie Kamila Grosickiego i z bliskiej odległości wpakował futbolówkę do siatki. Z kolei w 34. minucie napastnik Bayernu Monachium wykorzystał rzut karny podyktowany za przewinienie na Arkadiuszu Miliku.

Tuż po wznowieniu gry w drugiej odsłonie Biało-czerwoni kontynuowali skuteczną grę z pierwszych trzech kwadransów rywalizacji. Świetne zawody rozgrywał w sobotni wieczór Lewandowski, który w 48. minucie wykorzystał świetne zagranie Łukasza Piszczka, po czym pomknął w kierunku bramki rywali oddał mocny strzał z prawej nogi. Polska prowadziła już 3:0.

Gdy wydawało się, że polski team spokojnie zmierza po cenne trzy oczka, to niestety swój słaby występ trafieniem samobójczym okrasił Glik i od 49 minuty tablica wynikowa na PGE Stadionie Narodowym wyświetlała wynik 3:1. Goście jednak na tym nie zamierzali poprzestać i w 69. minucie strzelili drugiego gola, którego autorem był Yusuff Poulsen, wykorzystując błąd polskiej defensywy.

Do końca zawodów wynik nie uległ zmianie i „Orły Nawałki” zapisały na swoje konto cenne trzy „oczka”, mając po dwóch spotkaniach w grupie E eliminacji mistrzostw świata cztery punkty. Swój kolejny mecz Biało-czerwoni rozegrają już we wtorek, gdy rywalem Polaków będzie Armenia.

Polska – Dania 3:2 (2:0)
1:0 Lewandowski 20′
2:0 Lewandowski 36′
3:0 Lewandowski 48′
3:1 Glik 49′
3:2 Poulsen 69′

Żółte kartki:
Polska: Thiago Cionek 53′
Dania: Schmeichel 37′, Eriksen 62′

Polska: Fabiański – Piszczek, Glik, Thiago Cionek, Jędrzejczyk, Błaszczykowski (89′ Peszko), Krychowiak, Piotr Zieliński, Grosicki (73′ Rybus), Lewandowski, Milik 46′ Linetty)

Dania: Schmeichel – Kjær, Christensen, Vestergaard, P. Ankersen, Kvist, Højbjerg, Durmisi, Fischer (75′ Sisto), Eriksen, N. Jørgensen (46′ Poulsen).

Sędzia główny: Gianluca Rocchi (Włochy)

Krakowianka z wyboru. W derbach stolicy Małopolski kibicuje północnej stronie Błoń. Lubi podróżować po Polsce, zwykle "przypadkowo" natrafiając na spotkania Ekstraklasy lub polskiej reprezentacji. Zwykle można ją spotkać z aparatem. Pasjonatka oceanografii.