Chcemy się dobrze bawić – zapewnia przed spotkaniem szkoleniowiec reprezentacji Litwy Edgaras Jankauskas. Przed meczem z Polską Litwini czują respekt do, jak przyznają, silniejszego rywala.
– To zaszczyt dla nas, żeby spotkać się na boisku z Polską. To będzie dla nas świetny test, mamy wyznaczone cele na ten mecz i będziemy starać się je zrealizować – przyznał Jankauskas.
Selekcjoner litewskiej reprezentacji nie ukrywa, że Polska jest silnym rywalem. Ma przygotowanych kilka wariantów na poniedziałkowy pojedynek z kadrą Nawałki. – Zawsze dostosowuję plan pod przeciwnika. Nie będziemy grać tak samo, na przykład, z Estonią, jak z Polską. Mamy kilka opcji, spróbujemy wprowadzić kilka wariantów. Jeżeli jeden nie zadziała, postaram się zastosować inny – oznajmił litewski selekcjoner.
– Fakt, że Polska zakwalifikowała się na Euro nie jest czymś dziwnym. Polska ma świetnych zawodników i zasłużyła na ten turniej. Jestem przekonany, że wyjdzie z grupy. Życzę jej samych sukcesów we Francji.
Na konferencji przedmeczowej pojawił się zawodnik Jagiellonii Białystok – Fedor Cernych. Jest przekonany, że Litwini nie będą odstawiać nogi w pojedynku z Polską. – Traktujemy to jak poważny mecz, chcemy by każdy z polskich piłkarzy pojechał na Euro. Damy z siebie maksimum – powiedział Cernych.
– Nie przyjechaliśmy tu, aby kontuzjować rywali. Nie chcemy także, aby w naszym zespole były kontuzje. Chcemy zdrowi wyjechać na wakacje, a reprezentacja Polski ma zdrowa wyjechać na Mistrzostwa Europy. Nie chodzi o to, aby kogoś atakować bez sensu. Chcemy przede wszystkim dobrze się bawić – wtóruje mu litewski selekcjoner.
Edgaras Jankauskas, podobnie jak Adam Nawałka, nie chciał zdradzić szczegółów, co do ustawienia w meczu z Polską. Jedno jest pewne – do zwycięstwa potrzebny jest kolektyw. – Piłka jest grą bardzo dynamiczną, nie będziemy grali tylko w obronie. Wszystkie linie, od obrony do ataku będą musiały dobrze zagrać. W innym przypadku nie uda nam się wygrać – zakończył konferencję prasową selekcjoner.
żródło – gol24.pl