Okienko transferowe dobiegło końca, a kurz zdążył już opaść po najgłośniejszych transakcjach, które zatrzęsły rynkiem. Czas więc na spokojnie przyjrzeć się klubom i sprawdzić który z nich ubił najlepszy interes. Oto subiektywna lista 13 transferowych hitów lata 2014…
O tym czy były to trafne decyzje przekonamy się za kilka miesięcy, gdy wydane miliony zweryfikuje boisko. Dziś skupimy się tylko na marketingowej, wizerunkowej i potencjalnie sportowej kwestii. Kto był więc królem letniego polowania?
1) Robert Lewandowski (Borussia Dortmund -> Bayern Monachium – wolny transfer)
Król okienka może być tylko jeden – Bayern Monachium. Z punktu widzenia Bawarczyków to idealny transfer. Nie dość, że pozyskują potencjalnie najlepszego środkowego napastnika na świecie zupełnie za darmo, to jeszcze znacznie osłabiają największego rywala w lidze. Upiec trzy pieczenie na jednym ogniu nie wyciągając nawet zapałek – mistrzostwo i crème de la crème tego okienka.
2) Cesc Fabregas (FC Barcelona -> Chelsea Londyn – 36 mln euro)
27-latek przez trzy lata gry w Barcelonie nie spełnił w stu procentach pokładanych w nim nadziei. W Chelsea będzie grał na swojej ulubionej pozycji, co w Katalonii było rzadkością. Powrót do Premier League jest dla niego chyba najlepszym wyborem. Miasto zna już doskonale – grał przecież w barwach lokalnego rywala Chelsea – Arsenalu.
3) Toni Kroos (Bayern Monachium -> Real Madryt – 25 mln euro)
Nikt chyba nie ma wątpliwości, że Królewscy zrobili świetna inwestycję. Cena za jeden z największych niemieckich talentów nie była wygórowana. W drużynie Realu Madryt Kroos jeszcze się rozwinie i pozna specyfikę hiszpańskiej ligi. Dla niego same plusy. Zresztą dla Galaktycznych minusów też raczej nie ma – ryzyko, że transfer minimalny praktycznie zerowe.
4) Alexis Sanchez (FC Barcelona -> Arsenal Londyn – 40 mln euro)
Jeszcze dwa lata temu taki transfer do Arsenalu byłby nie do pomyślenia. Wygląda na to, że przyjście Metsuta Oezlila w zeszłym roku przekonało działaczy do sięgania głęboko do portfela. Kanonierzy po stracie Robina van Persiego nie dorobili się klasowego napastnika, ale Sanchez ma wypełnić długo oczekiwaną lukę. Tyle tylko, że w Barcelonie grywał najczęściej na boku pomocy. W kadrze strzelać potrafi – udowodnił to z reprezentacją Chile na czerwcowych mistrzostwach świata.
5) Diego Costa (Atletico Madryt -> Chelsea Londyn – 44 mln euro)
Kolejny transferowy hit Chelsea. Jose Mourinho odświeża drużynę sprowadzając graczy z najwyższej półki. Diego Costa był główną postacią minionego sezonu w Hiszpanii i to dzięki jego 36 golom Atletico sięgnęło po mistrzostwo. W Chelsea też nie powinien zawodzić, w końcu piłki będzie mu dogrywał sam Fabregas.
6) Luis Suarez (FC Liverpool -> FC Barcelona – 88 mln euro)
Jeden z najdroższych transferów tego lata. W mieście Beatlesów żegnają Suareza bez żalu, bo zawodnik zdążył już napsuć krwi włodarzom klubu. Dla Barcy to jednak dobry ruch – oni akurat potrzebują piłkarzy z charakterem.
7) Mario Balotelli (AC Milan -> FC Liverpool – 20 mln euro)
Po Suarezie Liverpool nie będzie płakać, bo zamiast niego klub ściągnął jeszcze bardziej krnąbrnego zawodnika. Balotelli kojarzy się tylko z imprezami… No dobra parę ładnych goli też potrafi strzelić. No i świetnie robi minę jaszczura…
8) Angel Di Maria (Real Madryt -> Manchester United – 75 mln euro)
Po przyjściu Kroosa i Jamesa Rodrigueza w szatni Królewskich zrobiło się tłoczno. Włodarze klubu postanowili więc pozbyć się Di Marii i przy okazji zbić na nim nie małą fortunę. W drużynie Czerwonych Diabłów ma wnieść powiew świeżości i kreatywność.
9) James Rodriguez (AS Monaco -> Real Madryt – 80 mln euro)
Gdy Monaco brało Rodrigueza z FC Porto w pakiecie z Joao Moutinho (deal na 70 mln euro) wiele osób mocno się zdziwiło. Czas pokazał, że w Monaco mają oko do młodych talentów. Po genialnym występie na mistrzostwach świata musiał trafić do wielkiego klubu. On i Real Madryt to było przeznaczenie.
10) Xabi Alonso (Real Madryt -> Bayern Monachium – 10 mln euro)
Kolejna ofiara letniego wietrzenia szatni na Santiago Bernabeu. Klub pozbywa się swojej ikony. Dla samego zawodnika to też dziwny ruch. Z drugiej strony lepiej walczyć o miejsce w składzie Bawarczyków niż siedzieć na ławce w starym klubie (bo tylko plaga kontuzji nowych graczy wciągnęłaby go na boisko od pierwszej minuty). Brawa za chęć wyzwań.
11) Mehdi Benatia (AS Roma -> Bayern Monachium – 30 mln euro)
Kontuzja Javi’ego Martineza sprawiła, że Pep Guardiola szybko musiał rozglądać się za nowym obrońcą. Wybór padł na Marokańczyka. Jego dorobek w lidze włoskiej w minionym sezonie (62 wślizgi, 93 odbiory i 201 piłek wybitych poza pole karne) wystawia mu solidną recenzję.
12) Diego Lopez (Real Madryt -> AC Milan – wolny transfer)
Zastępując Ikera Casillasa udowodnił, że jest bramkarzem światowego formatu. Spisywał się znakomicie, jednak klub postanowił się go pozbyć. Na polityce transferowej Realu skorzystał AC Milan podpisując z zawodnikiem czteroletni kontrakt.
Bonus 13: Radamel Falcao (AS Monaco -> Manchester United – wypożyczenie 1 rok)
W zasadzie to tylko wypożyczenie, ale zasługuje na uwagę. Na Old Tarafford będą oglądać nieszablonowego napastnika. Świetny interes United.